Policjanci poszukują nieznajomych. Były to kobiety w wieku 40 i 50 lat, o śniadej karnacji , ubrane w czarne kurtki. Jednocześnie przypominają wszystkim osobom starszym, samotnie mieszkającym, by nie wpuszczały do swoich mieszkań osób nieznajomych.
Oszustki czają się pod drzwiami
Emeryturę i oszczędności straciła 83-letnia mieszkanka Konina, która
puściła do domu dwie obce kobiety. Policja ponownie apeluje o ostrożność
i ograniczone zaufanie do obcych, ale pomimo tych apeli co
chwilę dostajemy informacje o podobnych kradzieżach. Mechanizm działania oszustów jest prosty. Do drzwi mieszkania starszej pani zapukała kobieta w wieku około 40 lat. Poprosiła o kartkę papieru, długopis i weszła do mieszkania. Za chwilę weszła druga kobieta, prosząc o cukier. Tłumaczyła, że choruje na cukrzycę. Kiedy gospodyni przygotowywała wodę z cukrem nieznajome przeszukały mieszkanie. Po ich wizycie, która trwała około 10 minut, 83-letnia gospodyni zauważyła, że w notatniku, który pozostawiła na komodzie w pokoju, nie ma schowanych tam wcześniej pieniędzy. Chodzi o sumę 2700 zł.
Policjanci poszukują nieznajomych. Były to kobiety w wieku 40 i 50 lat, o śniadej karnacji , ubrane w czarne kurtki. Jednocześnie przypominają wszystkim osobom starszym, samotnie mieszkającym, by nie wpuszczały do swoich mieszkań osób nieznajomych.
Policjanci poszukują nieznajomych. Były to kobiety w wieku 40 i 50 lat, o śniadej karnacji , ubrane w czarne kurtki. Jednocześnie przypominają wszystkim osobom starszym, samotnie mieszkającym, by nie wpuszczały do swoich mieszkań osób nieznajomych.