Paprotnia: Integracja i wymiana doświadczeń

Grupa seniorów z gminy Krzymów spotkała się z podopiecznymi Warsztatu Terapii Zajęciowej w Paprotni. To początek współpracy, która ma na celu między innymi wymianę doświadczeń oraz międzypokoleniową integrację.

 

 

 

Do spotkania doszło dwudziestego września w warsztacie z inicjatywy Zdzisławy Pawlak, Przewodniczącej Klubu Seniora „Magnolia” w Krzymowie i Dariusza Urbańskiego, Prezesa Stowarzyszenia „Razem Aktywni”, prowadzącego WTZ w Paprotni.

Program wizyty składał się z trzech części. W pierwszej goście poznali działające w warsztacie pracownie. Jest ich siedem: ogrodnicza, stolarska, dwie informatyczne, gospodarstwa domowego, krawiecka i plastyczna. W każdej z nich pracuje pięć osób. Łącznie w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Paprotni przebywa trzydzieścioro pięcioro podopiecznych, głównie z gminy Krzymów.

W drugiej części spotkania goście mogli wybrać pracownię i wspólnie z podopiecznymi coś zrobić. Panie najchętniej wybierały pracownię gospodarstwa domowego. Ich wspólnym dziełem było wypieczenie rogalików.

– Bardzo smaczne, dobre będą. (…) Takie rogaliki to moja babcia trzydzieści lat temu robiła, a teraz ja sobie przypomniałam, jak zawijać – mówiła pani Stanisława.

Dla przewodniczącej klubu seniora nie było to pierwsze spotkanie z warsztatem.

– Jestem zadowolona, bo ja te zajęcia już od dawna znam. Jak byłam przewodniczącą rady (gminy Krzymów – przyp.red.), to chodziłam tutaj do państwa i jestem bardzo zadowolona, że tutaj jestem, i że takie warsztaty istnieją. Bo przedtem te osoby były w domu. Nawet świata może nie widziały. A tu jest bardzo wspaniale – mówiła Zdzisława Pawlak.

Dariusz Urbański uważa, że takie spotkania są bardzo ważne.

– Bardzo się cieszymy, że możemy gościć grupę seniorów, która może podpatrzeć, co robimy, co dzieje się w ośrodku, czym jest ta terapia zajęciowa, skąd są osoby, które przyjeżdżają, bo się okazuje, że my się znamy gdzieś z widzenia. A niekoniecznie wiadomo, że te osoby korzystają z terapii zajęciowej. Ja myślę, że też skorzystamy z potencjału nie tylko swojego, ale, mogę powiedzieć, seniorów, którzy będą nas tu wspierać w wolontariacie. (…) Każdy wie o tym, że to zdrowie jest dla nas najważniejsze. Trzeba o to zdrowie dbać, je chronić. Może to będzie takim wzmocnieniem dla nas wszystkich, że jeżeli spotkamy się z osobą, którą dotknął wypadek, czy dotknęło jakieś złe zdarzenie, że daje radę w tym życiu, i że siła i potrzeba wspólnego przebywania jest mocna – mówi Dariusz Urbański.

Ostatnim etapem wizyty były wspólne rozmowy w ogrodzie przy kiełbasce z grilla. Na spotkaniu pojawiła się również wójt Danuta Mazur.

Pomysł tej inicjatywy zrodził się spontanicznie podczas rozmów telefonicznych Zdzisławy Pawlak z Dariuszem Urbańskim. Seniorzy zamierzają się odwdzięczyć zimą lub wiosną zaproszeniem podopiecznych warsztatu na jedno ze swoich spotkań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email