Kierowcy wciąż ignorują ograniczenia prędkości w obszarze zabudowanym, a efekty tych wykroczeń są dotkliwe. W ostatnich dniach na drogach Konina i powiatu konińskiego, konińska drogówka zatrzymała kilku kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o 81 km/h, 58 km/h i 51 km/h. Wszyscy ci kierowcy stracili prawo jazdy.
Takie zachowanie stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze. Apelujemy o większą odpowiedzialność i dostosowanie prędkości do obowiązujących ograniczeń.
10 maja 2025 roku w Koninie, policjanci z konińskiej drogówki zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który w obszarze zabudowanym jechał aż 131 km/h, gdzie dozwolona prędkość wynosiła tylko 50 km/h. Przekroczenie o 81 km/h to nie tylko złamanie przepisów, ale i ogromne ryzyko wypadku.
Kolejny przypadek miał miejsce 8 maja 2025 roku w miejscowości Racięcice, gdzie 22-letni kierowca BMW poruszał się z prędkością 108 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązywała prędkość 50 km/h. 9 maja, na ulicy Poznańskiej w Koninie, kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km/h.
Przypominamy, że za przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h kierowca nie tylko otrzymuje wysoki mandat i punkty karne, ale także traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
Nadmierna prędkość to najczęstsza przyczyna utraty prawa jazdy i poważnych wypadków. Takie zachowanie stanowi zagrożenie nie tylko dla nas, ale i dla pieszych, rowerzystów oraz innych kierowców. Dostosowanie prędkości do obowiązujących limitów to nasza wspólna odpowiedzialność.
Każdy przypadek nadmiernej prędkości to ryzyko tragedii. Apelujemy do kierowców o rozsądek i odpowiedzialność. Zmniejszając prędkość, dbamy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu. Pamiętajmy – życie i zdrowie są bezcenne!