W minioną sobotę tradycyjnie podczas Wielkiego Festynu sołectwa Rumin zakończył się oficjalnie i uroczyście sezon 2022-2023
Była to świetna okazja do podsumowań i podziękowań tym, bez których klub by nie istniał:
ZAWODNICZKI I ZAWODNICY – to dla nich i dzięki nim istnieje ten klub. Mamy ich ponad 120, to oni co trening wylewają pot, by dobrze przygotować się do meczu, czy turnieju. To oni muszą wygospodarować czas, na rozgrywki ligowe i treningi spośród wielu innych zajęć pozaszkolnych i zawodowych, to oni muszą czasami pokonać samego siebie i spokowac się na trening w zimną, deszczową pogodę…
TRENERZY – w klubie trenerzy są także wychowawcami. To oni myślą nad taktyką i personaliami na mecz, to oni w domu, czy pracy przygotowują konspekty zajęć, by każdy środek treningowy był skuteczny, ale też atrakcyjny; to wreszcie oni pracują w klubie, w którym jest miejsce dla wszystkich – tych wybitnie zdolnych, ale też dla tych, których Pan Bóg nie odbarzył talentem do piłki. Uwierzcie – nie jest to łatwa praca. Trenerzy biorą także odpowiedzialność za bezpieczeństwo na treningach, meczach, ale też w autokarze, czy na spotkaniu integracyjnym. Trenerem jest się 24h na dobę. Panowie – czapki głow dla Was
SPONSORZY – jest ich bardzo wielu. Każdy z nich to wielki mecenas sportu. Są to ludzie dobrego serca, którzy nie tylko sięgają do kieszeni, by wspierać klub, ale także służą swoim czasem, sprzętem, pomocą, radą.
Gmina Stare Miasto- na czele z panem wójtem Dariuszem Puchałą. Dzięiujemy za każdą przychylną decyzję i otwartość na, czasami szalone i spontaniczne inicjatywy. Fajnie mieć przychylny, otwarty samorząd. To daje dużo wiery w siebie
KIBICE I SYMPATYCY – jest ich bardzo wielu. To nie tylko Ci, którzy głosno dopingują na meczach, ale także Ci, którzy wspierają i dobrze życzą. Podziękowania za każdy pozytywny okrzyk na stadionie, za każdy kupiony los na balu, za pomoc w pracach społecznych, za pozytywne słowa o klubie w prywatnych i rodzinnych rozmowach
ZARZĄD – zarządzanie klubem, to także praca 24h na dobę, bo zawsze jest coś do załatwienia. Początek roku, to organizacja balu, potem wnioski o dotacje, potem przygotowanie do rozgrywek, dalej prowadzenie tych rozgrywek – dbałość o skoszoną murawę, wymalowane linie boiska, opiekę medyczną, wyprane stroje, transport, ubezpieczenie, uzyskanie licencji, następnie wszelkie inicjatywy związane z zakończeniem sezonu i zgłoszeniem druzyn do nowego seoznu. Jesień, to organizacja rozgrywek w nowym sezonie, domykanie zgłoszeń, transferów, następnie rozliczanie dotacji. A gdzies w tak zwanym międzyczasie współpraca z trenerami, rozmowy ze sponsorami, organizacja Wigilii Klubowej, organizacja prac porządkowych na stadionie, wody na treningi, zakup sprzętu sportowego, …etc. Całe sczęście, że cała piątka z zarządu się wspiera, uzupełnia i dzieli obowiązkami w taki sposób, że każdy robi to, w czym jest dobry.
W przyszłym roku klub będzie obchodził 20 lecie istnienia.
