Za dawnych czasów było takie powiedzenie, że jeśli da się pod zarząd komunistom Saharę to za kilka lat zabraknie tam piasku. „ Cała prawda całą dobę”. Czerwoni to tacy szkodnicy wbrew swym własnym sloganom mający w nosie publiczny interes. Daleko nie szukając – Konin.
Mieszkańcy tego grodu , z uporem i poświęceniem, a wręcz z jakimś masochistycznym zadowoleniem od kilkudziesięciu lat głosowali na „czerwonych” radnych i „czerwonych” Prezydentów miasta. I było by nadal dobrze, i było by wszystkiego więcej, gdyby jakimś „smykiem” nie wygrał wyborów ktoś inny. Jak to się mówi „ szydło wyszło, a raczej powoli wychodzi, z worka”. Okazało się , że „ więcej” to i owszem jest, ale rdzy w konińskich mostach. Okazuje się, że brakowało 160 tysięcy na remont mostu, ale było 500 tysięcy na zakup ( też zardzewiałej) blachy od Kruppa na ścieżkę obok Milowego Słupa, na rowerowe autostrady, wodotryski i inne cuda wianki.
*
Skoro jesteśmy przy Słupie Milowym. Wykonawca, na zlecenie Władz Miasta, rozebrał ogrodzenie, przejechał się koparką i zasłonił Słup Milowy na kilka tygodni przed ciekawskimi spojrzeniami wysokim płotem. Nie sądzę by to była zwykła głupota. Zapewne jest tego wyższy cel. Ni cholery nie mogę domyśleć się jaki …
*
No zmieniło się dużo w sprawie kamienicy Pani Esse. Znaczy, w sprawie kamienicy , na razie nic się nie zmieniło, ale zarząd dróg, ulic ,placów i podwórek zdemontował płot utrudniający poruszanie się wokół budynku, a na jego miejsce zainstalował biało – czerwoną taśmę. No przynajmniej jest kolorowo i można powiedzieć : patriotycznie
*
Napisałem , że : „ w sprawie kamienicy Pani Esse na razie nic się nie zmieniło” z naciskiem na „na razie”. Tajemniczy właściciel kamienicy widziany był bowiem ostatnio w towarzystwie Radnego Sejmiku Wojewódzkiego Roberta Popkowskiego. Panowie rozmawiali ze sobą bardzo życzliwie, no ale to nie jest dowód na nic, gdyż Pan Radny ze wszystkimi rozmawia życzliwie, prawda ?
*
No zaraz po weekendzie mamy strajk. Nawet się cieszę bo popieram Pana Prezydenta, a Pan Prezydent powiedział, że jest po stronie nauczycieli i że da im pieniądze za strajkowanie, a raczej nie da im bo nie może, choć by chciał, ale da dyrektorom, którzy też nie mogą … i tu się zgubiłem. W każdym razie popieram.
*
Budowa nowego dworca, w dziesiątym terminie, rozpocząć się miała w kwietniu. No niby dopiero pierwsza, nomen omen, dekada. Umowa z inwestorem napisana została tak: „ Miasto Konin daje inwestorowi najlepsze działki w mieście, w zamian inwestor, jeśli mu się zechce i w wybranym przez siebie terminie wybuduje dworzec taki, jaki mu się będzie podobał”. Trudno więc mieć pretensje.
*
Ostatnio trochę hałasu się narobiło wokół konkursu na nowego dyrektora biblioteki . Konkurs konkursem, ale my już wiemy kto wygra. Nie, nie, nie będzie to wcale Pani Radna Zofia Itman.
*
Tak czy inaczej ma ta biblioteka szczęście do słynnych dyrektorów. Był Bielaj vel Ślezko, był Sobczak Roman. W tym kontekście nawet szkoda trochę Pana Instruktora Henryka Janaska, który wybrał się na emeryturę. No ale jakiś etacik w spalarni się chyba znajdzie.
No i to by było na tyle
Do usłyszenia za tydzień
Adam Zagórski