Wzywali pogotowie do krewnej, która się źle poczuła; strażakom zgłaszali pożary. Dopiero na miejscu okazywało się, że to fałszywe alarmy. Strażacy wspólnie z policją ustalili, kim są żartownisie.
Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.