Ojciec Maksymilian Tarejwo, czczony przez Koninian bohater Powstania Styczniowego urodził się w miasteczku Preny na terenie dzisiejszej Litwy.
„ Pośród zielonej doliny Niemna, na skraju ciągnących się aż do Kowna lasów lipowych dostarczających słynnego kowieńskiego miodu, w otoczeniu folwarków o swojskich nazwach : Kwieciszki, Igliszki, Michaliszki, Żytowiszki, Szałtupie,Tarpupie, Rudupupie, 42 wiorsty od Maryapola,28 od Olity, a 20 wiorst od stacji drogo żelaznej w Maurucie, leżało sobie miasto Preny. Miasto niewielkie, 7 domów murowanych, 100 drewnianych i 2 tysiące zaledwie mieszkańców liczące, lecz posiadające kościół parafialny, kościół ewangelicki ( pamiątka po II rozbiorze i stacjonujących tuy „ Czarnych Huzarach”), synagogę, dwie szkoły początkowe, urząd miejski i stację pocztową. Jedynym znaczniejszym zabytkiem, przypominającym dawną świetność starostwa preńskiego, były , stojące na wyniosłym wzgórzu, za miastem, ruiny zamku Butlera. „
W tym miasteczku urodził się Tarejwo. Tu był chrzczony, tu kończył podstawową edukację, tutaj, czas jakiś , po powrocie z Gimnazjum w Suwałkach , pracował na „ stacji pocztowej”.
Warto przypomnieć, że urodził się 14 sierpnia 1834 roku, a Maksymilian ( lub Max) to było jego imię zakonne. Na chrzcie otrzymał imię – Józef.
Na zdjęciach domy w Prenach pamiętające jeszcze czasy Tarejwy, dawny budynek stacji pocztowej oraz kościół parafialny , gdzie chrzczony był Tarejwo.
Cytat i zdjęcia z książki K. Dobreckiego „ Emisariusz”.