Ponad 60 tys. złotych udało się zebrać w ramach Festynu Rodzinnego dla Olka, który wczoraj odbył się w Strzałkowie. Fundusze potrzebne są na leczenie chłopca zagranicą. W organizację festynu włączyli się słupeccy i wrzesińscy policjanci.
Festyn Rodzinny w Strzałkowie organizowało Stowarzyszenie „Rozwinąć Skrzydła” i Duszpasterstwo Młodzieży Kotwica. Bardzo duży wkład w jego przeprowadzenie mieli także najbliżsi chłopca oraz policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Słupcy i Komendy Powiatowej Policji we Wrześni. Policjanci chcieli wesprzeć w walce z chorobą Olka i jego rodzinę. Tata Olka jest policjantem – dzielnicowym właśnie w Strzałkowie.
Chcąc pomóc w organizacji festynu funkcjonariusze z obu komend na początku pomagali zbierać fanty i nagrody na loterię fantową, gromadzili rzeczy na licytację. Przygotowali specjalne stanowisko, na którym stanęły policyjne motocykle i radiowozy. Chętni mogli zasiąść w policyjnych pojazdach, przymierzyć czapki i zrobić fotki. Mundurowi tłumaczyli jak działa radiostacja, czym jest wideorejestrator. Najmłodsi z odwiedzających stoisko prosili o włączenie sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mogli też pobawić się na torze przeszkód. Policjanci pomagali w prowadzeniu licytacji i sami w niej brali czynny udział. Uczestniczyli też w zbiórce krwi i pokazach.