Budżetowi na rok przyszły i planowi perspektywicznemu na lata 2016 2019 poświęcona była sesja Rady Miasta Konina.
Po długiej dyskusji, nie wolnej od polemik, głosami Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, przy glosującej przeciw lub wstrzymującej się opozycji ( Prawo i Sprawiedliwość, Klub Radnych Niezależnych) Budżet na rok 2016 został przyjęty.
Głównymi zarzutami stawianymi Budżetowi, także przez radnych koalicji, był brak wyraźnie oznaczonego celu rozwojowego miasta i rozdrobnienie środków oraz brak wyraźnych oszczędności w wydatkach bieżących, jak np. administracja.
Niepokojąca wydawać się może także kwota niespełna stu złotych w przeliczeniu na mieszkańca przeznaczona na kulturę. Jest to około 2 proc. budżetu, przy średniej krajowej 4,5 proc. Szczególnie wyraźnie ten brak zainteresowania kulturą widać przy zestawieniu 2 procent na kulturę z 10 procentami przeznaczonymi na administrację. Także dotacja dla Biblioteki Miejskiej na działalność wydawniczą obcięta została z „ astronomicznej” kwoty 35 000 do 15 000 zł.
Dobrą zapewne wiadomością jest przeznaczenie środków na oczekiwaną od 35 lat budowę sali gimnastycznej przy najstarszej konińskiej Szkole Podstawowej nr 1