Ponad 1100 pocztowych przesyłek z dopalaczami zarekwirowali konińscy policjanci. Do tego, po kontroli, zamknęli jeden sklep z takimi substancjami w Koninie.
Na trop przesyłek wpadli konińscy kryminalni. Jak widać – współpraca z Grupą Mobilną III Izby Celnej w Poznaniu i Powiatową Stacją Sanitarno – Epidemiologiczną w Koninie przynosi znakomite rezultaty.
Przesyłki zostały przechwycone kilka tygodni temu, natomiast kontrole sklepów odbyły się w ubiegłym i w tym tygodniu. Policjanci wraz z pracownikami SANEPID-u skontrolowali sklepy na ul. Torowej i Staszica. Ten drugi decyzją Inspektora Sanitarnego został natychmiast zamknięty.
W sumie podczas tych dwóch kontroli policjanci i inspektorzy sanitarni zabezpieczyli ponad 150 opakowań dopalaczy, które trafią teraz do badań. Jeżeli okażą się substancjami zakazanymi przez ustawę, to właścicieli czeka sprawa karna. Jeżeli natomiast okażą się tzw. „środkami zastępczymi”, to zostanie na nich nałożona dotkliwa kara pieniężna.
Coś się naprawdę ruszyło w Koninie w sprawie dostępu do dopalaczy ?
jak były dostepne tak i będą. Jeśli ktoś potrzebuje to i tak znajdzie niestety