Rekord głupoty – tak można nazwać miniony weekend w Kole. Policjanci
zatrzymali siedmiu kierowców i dwóch rowerzystów jadących po pijanemu. Rekordzista, który wsiadł za kierownicę osobowego Volvo miał ponad 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W miniony weekend kolscy mundurowi odnotowali rekordową liczbę nietrzeźwych kierujących. Zatrzymali siedmiu pijanych kierowców, którzy wsiedli za kierownicę auta oraz dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Dwaj nietrzeźwi kierowcy złamali również sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Rekordzistą wśród zatrzymanych kierowców okazał się 34-letni kierowca osobowego Volvo, który jeździł po drogach gminy Przedecz mając w organizmie ponad 2,8 promila alkoholu. Niewiele mniej policyjny alco-test wykazał podczas badania 43-letniego mieszkańca gminy Koło, który kierował rowerem mając ponad 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast w niedzielny poranek na ul. Toruńskiej w Kole policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę. Kierował po pijanemu i złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Policja przypomina, że kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu lub środka odurzającego jest przestępstwem, za które grozi do dwóch lat więzienia. Zatrzymywane jest również prawo jazdy. W przypadku, kiedy kierowca będąc pod działaniem alkoholu spowoduje wypadek drogowy może wówczas spędzić w więzieniu nawet 12 lat.