“Państwo polskie nie powstało jednego dnia. Data ta o tyle jest logiczna, że tego dnia w Europie na froncie zachodnim zakończyła się pierwsza wojna światowa. Nasi rozbiorcy ponieśli klęskę. Ten dzień stworzył wreszcie warunki polityczne spowodowane klęską rozbiorców, abyśmy my mogli proklamować niepodległe państwo. Ten dzień też jest kojarzony z przybyciem Piłsudskiego do Warszawy, ale to jest troszeczkę nadużycie. Piłsudski do Warszawy przyjechał dzień wcześniej – 10 listopada wieczorem – natomiast to przeinaczenie wzięło się stąd, że w okresie międzywojennym, kiedy mamy kult Piłsudskiego, obóz piłsudczyków forsował tę datę, próbując ją skojarzyć z osobą Piłsudskiego i tym samym ze swoim obozem, jako tym który miał największy wkład w proklamowanie niepodległości, w odzyskanie niepodległości przez Polskę” -mówił Andrzej Warda.
