Zdecydowanie lepiej w spotkanie weszły zawodniczki gospodarzy. Mimo, że to koninianki jako pierwsze trafiły do kosza rywalek, to po pięciu minutach było już 16:2 dla podopiecznych Jacka Winnickiego. Do ósmej minuty seria zdobytych przez polkowiczanki punktów z rzędu powiększyła się do 20. Z dobrej strony zaprezentowały się: Teja Oblak, Agnieszka Majewska i Magdalena Leciejewska. Nie mogące poradzić sobie ze skuteczną defensywą CCC koninianki stać było w pierwszej kwarcie na jeszcze dwa punkty autorstwa Chandry Harris.
Zdecydowanie lepiej dla MKS wyglądała kwarta numer dwa. Rozprężone polkowiczanki przestały trafiać do konińskiego kosza. Podczas pierwszych pięciu minut drugiej ćwiartki defensywa drużyny Arkadiusza Konieckiego zachowała czyste konto. W tym czasie nasze panie zdobyły pięć oczek za sprawą Iwony Płóciennik (celny rzut za trzy) i Aleksandry Kai. W ostatnich minutach pierwszej połowy cztery punkty do dorobku MKS dołożyła Płóciennik i ostatecznie koninianki zwyciężyły drugą kwartę 14:10.
Po przerwie rytm gry odzyskały krajowe mistrzynie, które w ciągu trzech minut zdobyły dziewięć punktów. Najpierw akcję „2+1” wykorzystała Teja Oblak. Chwilę później dwa razy celnie zza linii 6 metrów i 25 centymetrów rzucała Belinda Snell. Australijka sztukę tę ponowiła po dwóch minutach. W tym samym czasie w jej ślady poszła też Jelena Škerović. Pozostałe punkty dla CCC to efekt szybkich ataków i dobrych zagrań do wysokich podkoszowych.
Podobny do trzeciej kwarty przebieg gry miała ostatnia partia rywalizacji. Tym razem po stronie ekipy CCC uaktywniły się: Dominika Owczarzak, Agata Szczepanik i znana koninianom Paulina Misiek. Do polkowickiego kosza, łącznie za siedem oczek, trafiały: Chandra Harris, Elżbieta Paździerska i Marta Libertowska.
Zdecydowanie lepiej dla MKS wyglądała kwarta numer dwa. Rozprężone polkowiczanki przestały trafiać do konińskiego kosza. Podczas pierwszych pięciu minut drugiej ćwiartki defensywa drużyny Arkadiusza Konieckiego zachowała czyste konto. W tym czasie nasze panie zdobyły pięć oczek za sprawą Iwony Płóciennik (celny rzut za trzy) i Aleksandry Kai. W ostatnich minutach pierwszej połowy cztery punkty do dorobku MKS dołożyła Płóciennik i ostatecznie koninianki zwyciężyły drugą kwartę 14:10.
Po przerwie rytm gry odzyskały krajowe mistrzynie, które w ciągu trzech minut zdobyły dziewięć punktów. Najpierw akcję „2+1” wykorzystała Teja Oblak. Chwilę później dwa razy celnie zza linii 6 metrów i 25 centymetrów rzucała Belinda Snell. Australijka sztukę tę ponowiła po dwóch minutach. W tym samym czasie w jej ślady poszła też Jelena Škerović. Pozostałe punkty dla CCC to efekt szybkich ataków i dobrych zagrań do wysokich podkoszowych.
Podobny do trzeciej kwarty przebieg gry miała ostatnia partia rywalizacji. Tym razem po stronie ekipy CCC uaktywniły się: Dominika Owczarzak, Agata Szczepanik i znana koninianom Paulina Misiek. Do polkowickiego kosza, łącznie za siedem oczek, trafiały: Chandra Harris, Elżbieta Paździerska i Marta Libertowska.