Oficjalnie, bo nie oznacza to, że na jesień i zimę rowery trafią do lamusa. – To jest symboliczne zamknięcie sezonu. Bardziej po to, by pokazać, że jesteśmy siłą – mówi Rafał Wawrzyniak ze Sport Club Konin.
Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.