Wykartkowany Start nie dał rady Dziewiątce Legnica

Start przegrał swój pierwszy mecz w Koninie z Dziewiątką Legnica 15:23. Duży wkład w tą porażkę mieli sędziowie z Poznania, którzy dali dwie kontrowersyjne czerwone karki naszym zawodnikom.
Strzelanie w Koninie rozpoczął Grzegorz Stawicki, a już chwilę później Adam Kujawiński otrzymał pierwszą dwuminutową karę w tym spotkaniu. Początek należał do Startu, a podopieczni Radosława Wrzesińskiego prowadzili po dziesięciu minutach 4-2. Piętnaście minut później było już niestety 9-5 dla gości, choć Start prowadził 5-4. Pierwsza odsłona tego pojedynku zakończyła się wynikiem 10-8 dla zespołu z Legnicy. trener Startu często zmieniał zawodników, rotował składem i to przyniosło korzyść w drugiej części spotkania.


Niestety przez jej zdecydowany fragment koniński zespół musiał sobie radzić bez najlepszego strzelca – Adama Kujawińskiego, który został ukarany czerwoną kartką. Zdaniem wielu osób na trybunach otrzymał ją niesłusznie.
W połowie drugiej połowy na tablicy mieliśmy wynik 14-15. Dawało to nadzieję na punkty w tym spotkaniu, ale po raz kolejny sędziowie wywołali burzę na trybunach. Kolejne wykluczenie z tego meczu, tym razem czerwony kartonik ujrzał Marek Salzman i po raz kolejny była to niezasłużona kara. 

Od tej chwili gra Startu wyglądała gorzej, zawodnicy stracili wiarę w zwycięstwo i musieli uznać wyższość zespołu z Legnicy. Ostatecznie potyczka zakończyła się wynikiem 15:23. Jak mówi trener Wrzesiński – na pochwałę zasługuje jedynie bramkarz konińskiego zespołu – Jakub Kujawiński, który zagrał fantastyczny mecz, szczególnie w pierwszej odsłonie pojedynku. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email