Turniej zorganizowali przyjaciele i rodzina pana Krzysztofa. W turnieju wzięło udział aż tak wiele drużyn, że mecze trzeba było rozegrać na dwóch boiskach: przy Szkole Podstawowej numer 3 oraz przy II Liceum, gdzie również wręczono nagrody.
Każda z drużyn wpłaciła wpisowe w wysokości 150 zł, a podczas turnieju zbierano dodatkowo pieniądze do puszek. Wszystko na kosztowne leczenie dla pana Krzysztofa, który również odwiedził arenę zmagań piłkarzy. Mimo niesprzyjającej aury wszyscy świetnie się bawili. Jak podkreśla główny organizator akcji – Kamil Trzecki, syn Krzysztofa, można połączyć zabawę ze szczytnym celem, a wyniki są drugorzędną sprawą.
Każda z drużyn wpłaciła wpisowe w wysokości 150 zł, a podczas turnieju zbierano dodatkowo pieniądze do puszek. Wszystko na kosztowne leczenie dla pana Krzysztofa, który również odwiedził arenę zmagań piłkarzy. Mimo niesprzyjającej aury wszyscy świetnie się bawili. Jak podkreśla główny organizator akcji – Kamil Trzecki, syn Krzysztofa, można połączyć zabawę ze szczytnym celem, a wyniki są drugorzędną sprawą.