Koncertem na konińskim rynku rozpocznie 26 czerwca (godz.20.00) promocję swojej najnowszej płyty pt. „Woda i wino” jeden z najwybitniejszych muzyków młodego pokolenia – Łukasz Kuropaczewski. Występ odbędzie się na dwa dni przed premierą handlową krążka.


– Jestem dumny z tej płyty – mówi Łukasz Kuropaczewski. Repertuar jest bardzo zróżnicowany i przekrojowy – od pieśni hiszpańskiego kompozytora Manuela de Falli, poprzez „Tańce rumuńskie” węgierskiego muzyka Beli Bartoka, po tytułową „Wodę i Wino” Egberto Gismontiego. W projekcie „Woda i wino”, prócz Łukasza Kuropaczewskiego (gitara klasyczna), uczestniczyli: Agata Szymczewska (skrzypce), Anna Maria Staśkiewicz (skrzypce), Katarzyny Budnik-Gałązka (altówka), Marcin Zdunik (wiolonczela). – Właściwie nie sam repertuar skłonił do tego wyboru, ale artyści, którzy grają, ich osobowość, styl gry, interpretowania muzyki. To jest płyta o emocjach, o tym jak spotyka się kilku młodych ludzi, każdy z nich obrał własną drogę artystyczną i ma własną silną osobowość. Nie będzie to typowa płyta kameralna, jakich na rynku jest wiele – powiedział Kuropaczewski.
Dodajmy, że gitara występuje we wszystkich utworach, choć w dużej mierze jest instrumentem akompaniującym.  
Będzie to druga muzyczna uczta zorganizowana na Placu Wolności przez firmę Konimpex (mecenasa płyty i trasy koncertowej), tygodnik „Przegląd Koniński” oraz Urząd Miejski w Koninie. Miejsce to – jak podkreślał sam Kuropaczewski – jest doskonałą salą koncertową. – W ubiegłym roku publiczność potrafiła stworzyć atmosferę magiczną. Jestem przekonany, że i tym razem będzie to fajny wieczór dla nas i dla państwa – powiedział.
Łukasz Kuropaczewski urodził się w Gnieźnie, mieszkał w Strzałkowie. W 1993 roku zdobył II nagrodę na Ogólnopolskim Konkursie Gitary Klasycznej w Koninie Jest absolwentem Szkoły Talentów w Poznaniu, Akademii Muzycznej we Wrocławiu oraz studiów w klasie Manuela Barrueco w prestiżowym Peabody Conservatory of the Johns Hopkins University w  Baltimore. Występował z recitalami w całej Europie, na Wyspach Kanaryjskich, w Japonii, Kanadzie, USA, Meksyku oraz Panamie, w takich salach jak Royal Festival Hall w Londynie, Carnegie Hall w Nowym Jorku, czy Concertgebouw w Amsterdamie. Prowadzi klasę gitary na University of Pennsylvania w Filadelfii oraz Akademii Muzycznej w Poznaniu. Nagrał pięć płyt. „Polish music” była nominowana do „Fryderyka” w  kategorii album solowy. W 2008 roku nominowany do Paszportu Polityki, a także do Gwarancji Kultury TVP Kultura. Jest szefem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu i Kursu Mistrzowskiego Polska Akademia Gitary.

Chcieli wyłudzić kredyty na podstawie fałszywych dokumentów. Podrobione zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach dołączyli do wniosków kredytowych. W ten sposób próbowali „wyciągnąć ” z banku nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Konińscy policjanci z wydziału przestępstw gospodarczych zatrzymali cztery podejrzane osoby. Po przedstawieniu im zarzutów, prokuratura zastosowała wobec nich dozory policyjne.Jak ustalili policjanci zajmujący się przestępczością  gospodarczą, podejrzani w sprawie mężczyźni, działali w podobny sposób. Zainteresowani uzyskaniem kredytu, przychodzili do placówki bankowej. Składali wniosek. Dołączali do niego zaświadczenie o zatrudnieniu i osiąganych dochodach, a następnie czekali na decyzję kredytową.

Na szczęście oszustwa wyszły na jaw, policjanci w drodze pracy operacyjnej ustalili, że mężczyźni, aby zdobyć pieniądze, złożyli sfałszowane dokumenty. 30-letni mieszkaniec gminy Ślesin usiłował wyłudzić w ten sposób 10 tys. złotych. W organizacji potrzebnych dokumentów pomogła mu 46-letnia mieszkanka gminy Ślesin i jej 60 letni znajomy, który pieczątką swojej firmy poświadczył nieprawdziwe dane. Natomiast 41-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego usiłował wyłudzić nawet 30 tys. złotych.

Wszystkich podejrzanych o wyłudzenia kredytów zatrzymano tuż przed podjęciem gotówki. Po przesłuchaniu przedstawiono im zarzuty oszustwa i usiłowania wyłudzenia kredytów. Prokuratura Rejonowa w Koninie zadecydowała o zastosowaniu wobec nich środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

34-letni mężczyzna i 18-latek wpadli w ręce policjantów po kradzieży ponad 1600 kilogramów złomu. Mężczyźni zostali zatrzymani w czasie gdy swoje łupy próbowali sprzedać.Sprawcy w Gosławicach z miejsca składowania elementów metalowych, należącego do jednego z konińskich przedsiębiorstw skradli 6 sztuk kompensatorów dławikowych o łącznej wadze 1610 kg. Podejrzani łupy najpierw zwieźli samochodem do swojego miejsca zamieszkania, później do skupu złomu. Gdy wyładowywali skradzione mienie, zostali zatrzymani przez policjantów, którzy chwilę wcześniej otrzymali zgłoszenie o kradzieży.

Rozmontowane elementy wartości 800 zł wróciły do właściciela. 34-letni mieszkaniec gm. Kazimierza Biskupiego i 18-letni koninianin odpowiedzą za kradzież.

Ponad 451 tysięcy osób uprawnionych do głosowania w okręgu konińskim może pójść do urn w niedzielnych wyborach. Frekwencję pierwszy raz poznamy po godzinie 8. Przypomnijmy, że głosujemy według „starych zasad”, czyli od godz. 6:00 do 20:00.W okręgu konińskim są 372 obwody wyborcze z których 13, to tak zwane „odrębne”, czyli szpitale, domy pomocy społecznej i areszt. Wszystkie są już przygotowane do niedzielnych wyborów prezydenckich. Z głosowaniem nie będą mieć problemu także mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią, bowiem adresy lokali nie uległy zmianie.

Osoby zameldowane w Koninie skorzystają też z możliwości głosowania poza miejscem zamieszkania. Do Urzędu Miejskiego zgłosiło się 716 osób po specjalne zaświadczenia.

Wszystkie gminy w naszym okręgu spełniły ustawowy obowiązek, który nakazuje dostosowanie przynajmniej jednego lokalu do potrzeb osób niepełnosprawnych. W samym tylko mieście jest ich siedem. Od tego roku pojawił się też zapis, według którego osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności oraz te, które ukończyły 75 lat mogą głosować przez pełnomocnika. Oznacza to, że ci ludzie nie muszą osobiście pojawić się w lokalu wyborczym. W Koninie do 10 czerwca zgłoszono pięć takich pełnomocnictw.

Ul. Warszawska w poniedziałek, ulice: Kaliska i Kolska we wtorek – tam napotkacie wspólne patrole Straży Miejskiej i konińskiej drogówki z fotoradarem. Planowane miejsca pomiaru prędkości znajdziecie na stronie internetowej miasta www.konin.pl

Na miejskim portalu w Biuletynie Informacji Publicznej, zakładka „Komunikaty Straży Miejskiej”,  jest również informacja o wszystkich punktach, gdzie robione są pomiary prędkości. Jest ich w sumie 40. Oto niektóre z nich: ul. Wyszyńskiego, w rejonie bursy ZSG, ul. Sosnowa w rejonie Gimnazjum 7, ul. Przemysłowa, w rejonie Straży Pożarnej oraz stacji paliw BP, ul. Aleje 1 Maja w rejonie Starostwa Powiatowego,  ul. Poznańska, w rejonie PWiK, ul. Chopina, w rejonie byłego Hotelu „Sonata” , Trasa Bursztynowa, ul. Solna i Paderewskiego.
Przypominamy, że w obszarze zabudowanym jeździmy 50 km/h, a przekroczenie prędkości  np.  o ponad  40 km/h wiąże się z 8 punktami karnymi i mandatem w wysokości 300-400 złotych. 

Zmarłego tragicznie w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem sekretarza generalnego Zarządu Głównego Związku Sybiraków Edwarda Duchnowskiego wspominali Sybiracy podczas swojej pielgrzymki do Sanktuarium Maryjnego w Licheniu.

Była to dziesiąta pielgrzymka, w której dziękowali za szczęśliwy powrót z zesłania do Ojczyzny.

– Spotykają nas nieszczęścia, katastrofa, teraz te straszne powodzie. Powstaje pytanie, dlaczego? Dlaczego to właśnie nas spotyka ?(…)  Niech ta liturgia przyczyni się do tego, abyśmy stawali się lepsi i bardziej zapatrzeni w Boga – mówił w homilii ks. prałat Franciszek Głód, kapelan  wrocławskiego oddziału związku.

Pielgrzymka ma wymiar czysto religijny, jej głównym punktem jest Msza Święta i złożenie kwiatów pod pomnikiem Sybiraków. Pielgrzymi odprawili też Drogę Krzyżową w lesie grąblińskim.

Tradycja pielgrzymek Związku Sybiraków do Lichenia sięga 2000 roku. Wtedy  w Licheniu dzięki staraniom  między innymi ks. Eugeniusza Makulskiego, kustosza seniora, i Sybiraków został zbudowany Monument Sybirackiego Znaku Pamięci. Od tego czasu w czerwcu co roku z całej Polski i zagranicy do Lichenia przyjeżdżają Sybiracy.

Historia Związku Sybiraków liczy sobie 80 lat. Nazwa Związku łączy się ze słowem SYBIR, który dla zesłańców nie jest pojęciem geograficznym, lecz symbolem represji caratu, a później Stalina i jego następców wobec Polaków zsyłanych do łagrów i więzień,  najczęściej w dalekowschodnie strony Rosji carskiej i byłego ZSRR.

POLICJANT: Proszę pokazać telefon. ZATRZYMANY: Ale to jest mój telefon! POLICJANT: Ja panu pokażę! -Tak w skrócie wyglądało zatrzymanie pracownika sklepu mieszczącego się na dworcu autobusowym w starej części Konina.Tydzień temu pracujący w punkcie handlowym na konińskim dworcu PKS pan Tomasz próbował sfotografować własny samochód. W tym samym czasie, w pobliżu, czynności interwencyjne prowadziła policja. Funkcjonariusze zażądali od mężczyzny telefonu komórkowego twierdząc, że zarejestrował ich działania. Pan Tomasz telefon oddał jednak dopiero na komisariacie. Po całym zajściu złożył skargę na funkcjonariuszy. Teraz toczy się postępowanie wyjaśniające.