Ilu ojców ma sukces?Informowaliśmy niedawno o planach zainstalowania na konińskim osiedlu Zatorze urządzeń do ćwiczeń fitness. W informacji tej podaliśmy, że instalacja powstanie na wniosek radnego Kamila Szadkowskiego. Niebawem na naszym forum pojawiły się zarzuty o naszej nierzetelności. Zdaniem komentującej informację internautki inicjatywa wyszła od radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Sprawdziliśmy dokładniej. Oto chronologia zdarzeń na podstawie dokumentacji z Biura Rady Miasta:
– 26 lipca ubiegłego roku wpłynęło tam pismo radnego SLD, Kamila Szadkowskiego, który w związku z brakiem odpowiedzi na złożoną przez niego w 2011 roku propozycję stworzenia w Koninie parku fitness na świeżym powietrzu wnioskował o uwzględnienie tego projektu w budżecie miasta na rok 2013.
– 25 września ubiegłego roku do Biura Rady wpłynął wniosek radnych PiS – Zofii Itman i Ryszarda Białkowskiego, którzy wśród wielu wniosków do budżetu zamieścili także siłownię fitness na świeżym powietrzu.
– I w końcu – 28 listopada dwie komisje Rady Miasta: finansów oraz infrastruktury pozytywnie zaopiniowały wniosek o zbudowanie na Zatorzu siłowni terenowej, ale tu – niespodzianka. Autorem tego wniosku – jak wynika z dokumentów Rady Miasta – jest radny PO, Jan Urbański.
Kto zatem spośród czwórki pretendentów przypisać sobie może autorstwo sukcesu? Formalnie – radny Urbański, biorąc pod uwagę chronologię zdarzeń – radny Szadkowski. Radni PiS – tytułu do sukcesu raczej nie mają.
Zosia nic nie piszesz? aaaaa rozumiem Hotman nic nie napisał Tobie jeszcze?
Takie wyjaśnienie mnie nie satysfakcjonuje, gdyż z niego wynika, że w zgłaszaniu projektów zadań panuje bałagan. Ja w Przeglądzie Konińskim z m-ca IX czy X (można to wyjaśnić) wyczytałam jakie zadania do realizacji na 2013 rok zgłaszali poszczególni radni i tylko radni PiS wnioskowali o 4 si łownie….
Obiektywna – jak na mój gust dokumentacja biura rady miasta jest zdecydowanie bardziej wiarygodna od artykułów redaktorów z PK. A dokumentacją z BRD posłużył się autor powyższego tekstu. Lepiej najpierw coś sprawdzić zanim zacznie się przypisywać sobie czyjeś zasługi.
A to dopiero paranoja. Pan Urbański przechwycił zadanie wcześniej zgłoszone przez radnych PiS i przypisał sobie inicjatywę. W tej sytuacji trzeba będzie wnioski opatentować, bo zasługi będą sobie przypisywali wszyscy. Odnoszę wrażenie,że jakoś trudno wam uwierzyć, że to p. Itman zgłosiła to zadanie…
W mieście mamy wiele poważnych problemów, tymczasem dowiaduję się, że jest jakaś walka o autorstwo wniosku na siłownię terenową która ma powstać na Zatorzu. Dziwi mnie tworzenie problemów z rzeczy zupełnie nieistotnych. Jakie ma znaczenie komu się przypisze autorstwo wniosku? Ważne jest, że siłownia…
Prawdopodobniezostały złożone trzy wnioski. Mój można zobaczyć na stronie urbanski.org Ale skoro to ma komuś pomóc, to ja nie będę firmował tej inwestycji.
Jak występują nieścisłości w małych sprawach to co dopiero dzieje się w sprawach dużej wagi. Dlatego należy reagować i prostować błędy. Gdyby tak we wszystkich sprawach społeczeństwo reagowało na przekazywane informacje być może uniknęlibyśmy wielu afer. Z poważaniem
Brawo panie Janie.Da się pan lubić.
Pan Jan dobrze gada
Wnioski Pana Urbańskiego cyt.Zakup 20 szt. lamp solarnych 100tys.zł, „park Ojćów za 7,o tys zł,system transmisji z sali ratuszowejza 50 tys.zł, Budowa 2 placów zabaw. Siłownie na powietrzu wymienione są tylko we wnioskach p. Itman i R. Białkowskiego cyt z PK nr 43/2012
Do ~Czytelnik – zwróć uwagę na to, że PK nr 43/2012 wymienił tylko po kilka wniosków radnych. W rzeczywistości wniosków było dwa razy więcej
Wniosków było więcej, redaktor wymienił najciekawsze jego zdaniem ale gdyby sie powtórzyły to napewno by to wypunktował.A pan Jan zazwyczaj dobrze gada bo glośno a na dodatek jaki skromny