Czy zastrajkuje Sanepid?

Nie ma pieniędzy na podwyżki, edukację, profilaktykę i badania. “Sanepidy to są bidy”.
Pracownicy konińskiego Sanepidu wzięli udział w ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Jak mówią – nie chodzi tylko o ich niskie zarobki. Pieniędzy nie ma na badania i kontrole niebezpiecznych substancji takich jak nielegalny, podrabiany alkohol czy dopalacze. Pogłębiające się niedobory finansowe grożą katastrofą, mówi Janusz Chojnacji z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Koninie. Przedstawiciele rządu wysłuchali nas uważnie, mówi Chojnacki, ale jeżeli w najbliższym czasie nic się nie zmieni – nie wykluczamy strajku generalnego, zapowiada Chojnacki w rozmowie z Mateuszem Krzesińskim.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email