Rosnące emocje towarzyszą planowanej decyzji o włączeniu niemal 80-letniego Przedszkola nr 13 „Słoneczko” w Koninie do nowo tworzonego zespołu szkolno-przedszkolnego. Rodzice dzieci uczęszczających do placówki, a także mieszkańcy Gosławic, Malińca, Wieruszewa, Gaju i innych miejscowości, stanowczo sprzeciwiają się tej koncepcji, wskazując na jej nieprzygotowanie, brak konsultacji społecznych oraz potencjalne konsekwencje dla funkcjonowania przedszkola.
W petycji skierowanej do prezydenta Konina Piotra Korytkowskiego, jego zastępcy Witolda Nowaka, przewodniczącego Rady Miasta Wiesława Steinke oraz radnych, podkreślono, że „Słoneczko” to nie tylko instytucja edukacyjna, ale przede wszystkim ważny element lokalnej tożsamości. Przedszkole działa od 1948 roku i jest uznawane za jedno z miejsc o znaczeniu kulturotwórczym. Wielu rodziców, którzy dziś posyłają tam swoje dzieci, sami są jego absolwentami.
– To nie jest tylko budynek, to miejsce z duszą, z historią i zaufaniem społecznym – mówią sygnatariusze petycji. – Próba jego przekształcenia, likwidacji samodzielności i włączenia w większy organizm, jakim jest zespół szkolno-przedszkolny, może doprowadzić do zatracenia atmosfery, która wyróżnia tę placówkę.
Rodzice zwracają również uwagę na fakt, że decyzja dotyczy jedynie Gosławic, choć wcześniej planowano utworzenie podobnych zespołów w różnych częściach miasta. Ich zdaniem przedszkole miałoby być nieprzygotowanym eksperymentem, prowadzonym kosztem najmłodszych mieszkańców Konina.
– Nie ma naszej zgody na działania podejmowane z pobudek ekonomicznych, zwłaszcza że mówimy o rzekomej oszczędności w postaci jednego etatu w placówce – czytamy w petycji. – W budżecie miasta, który przekracza 840 milionów złotych, to symboliczna kwota, niewspółmierna do potencjalnych strat.
W piśmie wskazano również, że przedszkole funkcjonuje wzorowo – zapewnia dzieciom nie tylko wysoki poziom opieki i edukacji, ale także kameralne warunki oraz profesjonalną i zaangażowaną kadrę. Zdaniem mieszkańców, jakakolwiek reorganizacja może skutkować obniżeniem tych standardów.
Rodzice zapowiedzieli, że swoje argumenty przedstawią podczas zbliżającej się sesji Rady Miasta. Jednocześnie zaapelowali do władz Konina o wstrzymanie planów przekształceń i podjęcie otwartego dialogu z lokalną społecznością.
Już pierwszego dnia pod petycją podpisało się blisko 350 osób. To jasny sygnał, że sprawa nie jest marginalna, a decyzje podejmowane bez udziału mieszkańców mogą spotkać się z szerokim oporem.
