Konin, którego nie ma – Pochód

Przed ratuszem trybuna. Na balkonie Lenin.Przed ratuszem pomnik wdzięczności narodowi radzieckiemu. Na trybunie kłębią się lokalni dygnitarze. Sekretarze, dyrektorzy szkół, górnicy i przodownicy.

Przed trybuną sztandary. Zakładów pracy, cechu,sojuszniczych stronnictw no i ten najważniejszy PPR niesiony, jak to w mieście mówiono, przez peperówki.

Z boku, na wszelki wypadek milicja obywatelska, straż przemysłowa .

Niech się święci 1 maja !

0 thoughts on “Konin, którego nie ma – Pochód

  1. Jasne, że wstyd! A jaskiniowcy jaki wstyd – w skórach biegali! Poza tym mikro tej milicji na wszelki wypadek. Dzisiaj na wszelki wypadek za barierkami to ho, ho, ho!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.