Konin, którego nie ma – Tylko u Lipszyca, tu do nabycia !

Cztery dni temu oglądaliśmy ulicę 3 Maja z perspektywy Placu Wolności. Dziś , kolejny raz, spojrzymy od strony ratusza.  Jak widać , ratusz jest „ obasadzony” drzewami i stoi przed jego frontonem mała fontanna – studzienka.

Ale nie to jest najciekawsze. Dzięki temu, że zdjęcie jest wyjątkowo wyraźne, przeczytać możemy szyldy na budynkach. Po prawej stronie, na rogu Wiosny Ludów i Gwoździarskiej , jak widać, był fryzjer. Tuż obok ratusza – „ Pracownia Kołder”, Dalej farby, tapety, lakiery. A jeszcze dalej sklep „ U Lipszyca”  z informacją, że „ coś tam” do nabycia.  Udało mi się sprawdzić, że jest to najprawdopodobniej pracownia krawiecka Artura Lipszyca, żydowskiego pochodzenia kupca, krawca, a wcześnie … studenta filozofii na uniwersytecie.

0 thoughts on “Konin, którego nie ma – Tylko u Lipszyca, tu do nabycia !

  1. Drobna uwaga. To nie jest spojrzenie „od strony ratusza”, tylko na ratusz. Od strony ratusza jest wtedy, gdy stoimy do niego plecami i patrzymy przed siebie. Dlatego spojrzenie „od strony” czegoś wymaga zwykle uzupełnienia „na co”. Np. „od strony ratusza na farę” (tu jest odwrotnie). Analogicznie wygląda – „z perspektywy”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.