Szanowna Redakcjo!
Od kilku dni na terenie przyległym do ul. Szymanowskiego i ul. Kleczewskiej panowie w roboczych uniformach, "rżną" piłami łańcuchowymi drzewa różnych gatunków. Aktualnie w Polsce to nic nadzwyczajnego, że wycina się drzewa kiedy kto chce i jak chce! Mnie jednak dziwi to, że wycinkę drzew prowadzi się w okresie ochronnym dla ptaków.
Przy okazji wycinki topoli od strony ul. Szymanowskiego, panowie drwale zajęli chodnik poprzez jego zagrodzenie, ale nikt nie ustawił stosownych znaków drogowych. Należy stwierdzić, że ta wycinka ma jakiś specyficzny charakter, bo panowie drwale, tną drzewa na wysokości około 1 m. od ziemi. Są pewnie różne szkoły rozprawiania się z drzewami!
Urząd Miejski w Koninie, pewnie nie miał skrupułów co do letniej wycinki drzew i wydał bez chwili wahania stosowną decyzję na przeprowadzenie całej operacji, na zdrowym ciele przyrody!
Serdecznie pozdrawiam:
Henryk Szczepankiewicz
Społeczny donosicielu , tam szykują miejsce pod market Lidl podobno. Sprawdź w urzędzie, zanim aferę zrobisz.
Zapewniam, że miałem skrupuły co do letniej wycinki drzew i wydałem po wielu chwilach wahania stosowną decyzję na przeprowadzenie całej operacji, na podupadającym ciele przyrody! – Niepowtarzalnej.
Wycinają, po ieważ w tym miejscu powstanie Lidl
Stare drzewa wyciąć z korzeniami