Nie ma powodów do paniki, wystarczy czujność oraz – co ważniejsze – zaufanie do służb monitorujących zagrożenie i do lokalnych samorządów. Jeżeli zdecydują one o konieczności ewakuacji – trzeba tej decyzji usłuchać – mówi Bolesław Garus, kierownik Biura Spraw Obronnych i Ochrony Informacji Niejawnych Starostwa w Koninie.Wojewoda wielkopolski jeszcze w grudniu ubiegłego roku ogłosił stan alarmowy na terenie pięciu gmin naszego powiatu. Oznacza to zwiększone ryzyko powodzi i stan podwyższonej gotowości tak dla służb ratowniczych, jak i dla mieszkańców, którzy powinni liczyć się z ewentualnością ewakuacji. Sytuacja jest dynamiczna, ale w tej chwili nie ma konieczności ewakuacji – mówi Garus.
Jeśli jednak zapadnie taka decyzja – należy się jej podporządkować dla własnego bezpieczeństwa dodaje.
Pięć szczególnie zagrożonych wodą gmin to Golina, Stare Miasto, Rzgów, Kramsk i Krzymów. Usytuowane są one w dolinie Warty. Zaskoczeniem jest natomiast sytuacja w kilku gminach z dala od rzeki, gdzie na skutem roztopów niespodziewanie i w stopniu do tej pory niespotykanym wzrósł poziom wód gruntowych, powodując lokalne podtopienia, jak ma to miejsce np. w Ślesinie i Skulsku.
dźwięk nie działa