Lato 2016 praktycznie już za nami. Można żegnać się z okresem wypoczynku w ponurym nastroju, można jednak zrobić to na wesoło, tak jak w Kowalach Księżych w gminie Turek. W sobotę 17 września mieszkańcy tejże miejscowości i inni goście spotkali się przy świetlicy wiejskiej, by integrować się podczas festynu dla całych rodzin. Do wspólnej zabawy wszystkich chętnych zaprosili Organizatorzy: Rada Sołecka, Ochotnicza Straż Pożarna w Kowalach Księżych oraz Stowarzyszenie „Nasze Kowale” .
Choć sobotnia pogoda nie była piękna i słoneczna, to jednak nie przeszkodziło to w organizacji przedsięwzięcia. Przy świetlicy rozstawione zostały namioty, pod którymi można było zasiąć przy stole z bliskimi i znajomymi, porozmawiać, wypić „jasne z pianką”, skosztować domowego ciasta. Rzecz jasna nie zabrakło też chleba ze smalcem i ogórkiem, kiełbaski z grilla i innych smakołyków.
Festyn nie polegał jednak na tym, by wypoczywać jedynie biernie. Dzieci chętnie spożytkowały swoją energię wskakując na dmuchane zjeżdżalnie, czy też wsiadając na grzbiet kucyka z pobliskiej stajni „Roka”. Nie mogło obyć się też bez konkursów dla całych rodzin, ot chociażby biegu w workach. Poczynania śmiałków śledzili m.in. wójt Karol Mikołajczyk, przewodniczący Rady Gminy Turek Ireneusz Kolenda oraz ksiądz proboszcz Paweł Zalewski.
Do tego, by spróbować w swych sił np. w dojeniu na czas namawiał prowadzący imprezę Mariusz Kominiarczyk. Nikt nie zasiadał do prawdziwej krasuli – krowę zastąpiło specjalnie przygotowane urządzenie z dwoma „cyckami”, z których trzeba była jak szybko udoić sporo mleka. Stosowano różne techniki – jedni doili ubawieni, z uśmiechem na ustach, jeszcze inni w wersji „macho”, w skupieniu, z papieroskiem dodającym powagi chłopskiej robocie. Ostatecznie najlepsza w tej konkurencji okazała się młodziutka, 16-letnia Ewelina Karbowa.
za Turek.net