Od lat wraca problem z promem rzecznym w Krzymowie.
Z jednej strony prom jest zbyt mały na dzxisiejsze potrzeby rolników ( wyporność do 10 ton) i wymaga pilnego remontu . Z drugiej, przewozi także auta osobowe, pieszych i dzieci udające się do szkoły. W przypadfku rozpatrywanej przez radnych Krzymowa likwidacji promu, rolnicy na swoje pola położone po drugiej stronie Warty jeździć będą musieli z traktorami i maszynami rolniczymi przez Konin. Alternatywą może być most, ale gminy nie stać na taką inwestycję i niezależnie od niej połączenie potrzebne jest teraz, a nie za kilka lat. Dodajmy, że stan techniczny promu oraz jego zbyt mała wyporność, grozi katastrofą.
Sytuacja wydaje się patowa, chyba, że pomoże Konin i zamiast budować nikomu niepotrzebny , kolejny tramwaj wodny dorzuci się do promu.