Pocili się w szczytnym celu, dochód z imprezy przeznaczony był bowiem na leczenie chorego na porażenie mózgowe siedmioletniego Igorka Łuczaka.
Udało się zebrać około 4 tysięcy złotych – mówi Paulina Szygenda, instuktorka zumby i współorganizatorka maratonu.