Kierowca TIRa z Białorusi staranował ciężarówkę na parkingu w Kościelcu. Mężczyzna był pijany.
Tłumaczył, że chciał jechać po papierosy na najbliższą stację paliw. U 55-latka stwierdzono 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zauważyli, że jest pijany, kiedy wyszedł z auta i szedł do nich, zataczając się.
Mężczyzna jest zawodowym kierowcą. Ma prawo jazdy od 23 lat, jeździ ciężarówkami po drogach całej Europy. Wycieczka po papierosy w Kościelcu kosztowała naszego sąsiada zza wschodniej granicy nocleg w kolskim areszcie. Po wytrzeźwieniu mężczyzna stanie przed Sądem Rejonowym w Kole, gdzie usłyszy wyrok za popełnione przestępstw