Wydobywający się z mieszkania starszego pana dym zauważył mieszkający w drugiej części budynku wnuk 80-latka. Gdy wyszedł na podwórze znalazł w śniegu nadpalone ciało dziadka. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna wybiegł z domu paląc się.
W trwającej ponad trzy godziny akcji gaśniczej uczestniczyło pięć wozów strażackich. Spłonęło jedno pomieszczenie. Okoliczności tragedii bada policja i prokuratura.
W trwającej ponad trzy godziny akcji gaśniczej uczestniczyło pięć wozów strażackich. Spłonęło jedno pomieszczenie. Okoliczności tragedii bada policja i prokuratura.
ale ty ********** redaktorku,nic nie wiesz a piszesz. wszystko do korekty