Górnik wygrywa w ostatnich minutach
W sobotę KS Avans Górnik Konin podejmował na własnym boisku drużynę Chemika Bydgoszcz. W spotkaniu tym padło aż pięć goli. Do 46 minuty kibice nie obejrzeli ani jednej bramki. Dopiero pod koniec pierwszej części gry gola dla przyjezdnych zdobył Jakub Witucki, który wykorzystał rzut karny.Biało-niebiescy zdołali zremisować w 55 minucie po strzale Pawła Błaszczaka. W 66 minucie Tomasz Ptak sfaulował w polu karnym Macieja Kota. Po raz kolejny „jedenastkę” wykonywał Jakub Witucki. Na szczęście tym razem zawodnik Chemika nie zdołał przechytrzyć konińskiego bramkarza. Osiem minut później Górnik prowadził 2:1. Po raz kolejny do siatki trafił Paweł Błaszczak. Konińscy kibice cieszyli się z prowadzenia tylko chwilę, bowiem w 75 minucie znów był remis. Tomasza Ptaka pokonał Adam Kacprzak. Zwycięski gol, został zdobyty w doliczonym czasie gry, gdy po raz trzeci na listę strzelców wpisał się Paweł Błaszczak.