W opinii Stowarzyszenia, najsilniejszą stroną ZE PAK jest duża zdolność generowania gotówki oraz wysoka rentowność, największą słabością są natomiast wysłużone bloki energetyczne, których niedalekie zamknięcie wymusi wydatki na budowę nowych.
Tymczasem – jak poinformowała „Rzeczpospolita” – wśród drobnych inwestorów akcje PAK-u cieszą się dużo mniejszym zainteresowaniem w porównaniu z poprzednimi ofertami prywatyzacyjnymi.
Według informacji „Rzeczpospolitej” trudno będzie zbliżyć się choćby do wyników ubiegłorocznych ofert Jastrzębskiej Spółki Węglowej czy Banku BGŻ, które cieszyły się raczej umiarkowanym zainteresowaniem inwestorów. Jednocześnie maklerzy przyznają, że największe zainteresowanie akcjami ZE PAK będzie miało miejsce w ostatnim dniu zapisów.
Małe zainteresowanie akcjami ZE PAK wynikać może z malejącej aktywności drobnych inwestorów na całym rynku giełdowym oraz sporym rozczarowaniem ubiegłorocznymi ofertami JSW i BGŻ – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Gazeta przypomina, że obecnie trwa budowa księgi popytu na akcje spółki, która zakończy się 22 października. Od 23 do 25 października potrwają zapisy dla inwestorów instytucjonalnych, a giełdowy debiut zaplanowany jest na 30 października.
Zgodnie z prospektem jeden inwestor indywidualny ma prawo złożyć tylko jeden zapis na sprzedawane akcje. Zlecenia nie mogą być większe niż 750 akcji.
Liczba akcji oferowanych dla inwestorów indywidualnych może wynieść do 15 proc. całości oferty, ale pula ta może być zwiększona do 25 proc. w przypadku wyższego zainteresowania. Ministerstwo Skarbu Państwa liczy, że na akcje zapisze od kilku do kilkunastu tysięcy inwestorów indywidualnych.
Oferta publiczna ZE PAK obejmuje do 26.013.000 akcj należących do Skarbu Państwa. Sprzedawane akcje stanowią 50 proc. kapitału spółki.
Po ofercie, przy założeniu, że Skarb Państwa sprzeda wszystkie akcje, 51,7 proc. akcji ZE PAK należeć będzie pośrednio do Zygmunta Solorza-Żaka, a 48,3 proc. będzie w wolnym obrocie giełdowym.