Wędrówka po ścieżkach różańcowych

Modlitwa, spacer, skupienie – temu służą ścieżki różańcowe wybudowane w lesie grąblińskim położonym dwa kilometry od licheńskiego sanktuarium.
To w Grąblinie – wg tradycji – ponad 160 lat temu pasterzowi Mikołajowi Sikatce ukazywała się Matka Boska. Jej cudowny obraz, czczony dziś w bazylice w Licheniu, znajdował się najpierw na sośnie w tymże lesie. Dlatego, zaczynając swój pobyt w sanktuarium, wierni najpierw odwiedzają Grąblin – miejsce, gdzie się wszystko zaczęło.

 – Dróżki Różańcowe to jest rozwiniecie tej formy pobożności, która się doskonale sprawdziła już w sanktuarium licheńskim, gdzie przecież dróżki istnieją od ok. 40 lat. Ludzie chętnie nimi chodzą i się modlą. Tę funkcję spełnia także Golgota z drogą krzyżową. Ponieważ różaniec się rozwinął przez dodanie tajemnic światła, rzeczą logiczną wydawało się, że trzeba znaleźć sposób rozwinięcia także różańca o te tajemnice na terenie sanktuarium. A ponieważ nie było dróg różańcowych w lesie grąblińskim, pomysł pojawił się spontanicznie i bardzo dobrze, że udało się go wypełnić – wyjaśnił ks. Piotr Kieniewicz, rzecznik prasowy sanktuarium.

Początek grąblińskich Dróżek Różańcowych wyznacza Kaplica Sosny, w której znajduje się pień drzewa, na którym wisiał Cudowny Obraz, zanim został przeniesiony do kościoła parafialnego pw. św. Doroty w Licheniu. Kilkusetmetrowa trasa posiada cztery wejścia, zgodnie z czterema tajemnicami Różańca Świętego: Radosną, Światła, Bolesną i Chwalebną.  Każda z dróżek jest odpowiednio opisana i wierni mogą iść tą z alejek, która odpowiada rozważanej w danym momencie części różańca. Dodatkowo wzdłuż tras umieszczono kapliczki przedstawiające poszczególne stacje tajemnic różańca.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.