W pierwszej połowie gra była bardzo wyrównana, jednak po prostych błędach w linii obrony Olimpia straciła 2 bramki. Pierwszą w 20 minucie strzelił Rober Skrobacz. On też podwyższył później na 2:0.
W drugiej połowie Olimpia miała zdecydowaną przewagę , jednak nieskuteczność napastników sprawiła, że kolanie wrócili na tarczy. Kolejny mecz za tydzień w sobotę o godz.17:00 w Wolsztynie z tamtejszym Gromem, który zajmuje 12 miejsce z 3 punktami. Olimpia z 6 punktami znajduje się na miejscu 8 tabeli.
W potyczce z Victorią grali:
Robert Suliński, Piotr Krzyżanowski, Marcin Mielczarek, Mateusz Trzmielewski, Bartosz Kotkowski, Mariusz Nieznalski (Dawid Jóźwiak), Ariel Szczesiak (Artur Bednarczyk), Filip Szymański, Adrian Fret (Piotr Andrzejczak 46’), Piotr Marańda, Patryk Grabowiecki (Jarosław Kawka 46’). Sędziował Bartosz Roszyk.
