W jeździe indywidualnej na czas zwyciężył Dawid Łączkiewicz z Koźminianki. Z koninian najlepiej pojechał Eliasz Nejman, który był szósty. Czternasty był Zbigniew Zajączkowski, 21. pozycję zajął Emil Czyszczewski, a na 24. lokacie zawody ukończył Mateusz Kostański. Nieco dalej – na 44. miejscu do mety dojechał Konrad Czajka.
Bezkonkurencyjny Dawid Łączkiewicz zwyciężył też w kryterium ulicznym. Miejsca zawodników Konińskiego Ludowego Towarzystwa Cyklistów: 6. Eliasz Nejman, 9. Zbigniew Zajączkowski, 10. Mateusz Kostański. W jeździe ze startu wspólnego po raz kolejny jako pierwszy finiszował Łączkiewicz. Nejman zakończył rywalizację tuż za podium – na 4. miejscu. Mateusz Kostański był dziesiąty. W klasyfikacji generalnej triumfował oczywiście Łączkiewicz. Szósty był Nejman, trzynasty Zbigniew Zajączkowski, dziewiętnasty Mateusz Kostański, a 32. miejsce zajął Emil Czyszczewski.
W pierwszym etapie XX Ogólnopolskiego Wyścigu Kolarskiego ,,Po Ziemi Konińskiej’’ najlepiej pojechał Krzysztof Kloc z Imielina. Koninianie – Marcin Czyszczewski i Dawid Wiśniewski zajęli kolejno 33. i 40. lokatę.
Czyszczewski doskonale radził sobie podczas kryterium ulicznego, ale niestety uczestniczył w kraksie przez co nie dojechał do mety, a jego rower uległ poważnemu uszkodzeniu.
Bezkonkurencyjny Dawid Łączkiewicz zwyciężył też w kryterium ulicznym. Miejsca zawodników Konińskiego Ludowego Towarzystwa Cyklistów: 6. Eliasz Nejman, 9. Zbigniew Zajączkowski, 10. Mateusz Kostański. W jeździe ze startu wspólnego po raz kolejny jako pierwszy finiszował Łączkiewicz. Nejman zakończył rywalizację tuż za podium – na 4. miejscu. Mateusz Kostański był dziesiąty. W klasyfikacji generalnej triumfował oczywiście Łączkiewicz. Szósty był Nejman, trzynasty Zbigniew Zajączkowski, dziewiętnasty Mateusz Kostański, a 32. miejsce zajął Emil Czyszczewski.
W pierwszym etapie XX Ogólnopolskiego Wyścigu Kolarskiego ,,Po Ziemi Konińskiej’’ najlepiej pojechał Krzysztof Kloc z Imielina. Koninianie – Marcin Czyszczewski i Dawid Wiśniewski zajęli kolejno 33. i 40. lokatę.
Czyszczewski doskonale radził sobie podczas kryterium ulicznego, ale niestety uczestniczył w kraksie przez co nie dojechał do mety, a jego rower uległ poważnemu uszkodzeniu.