Zapach terpentyny

Jeśli ktoś raz spotkał się z tym co ona robi, to później już łatwością wśród wielu prac odnajdzie jej obrazy. Dlaczego? Bo są bardzo charakterystyczne. Tak jak i ona i jej pomysły. Nie chodzi tu tylko o technikę, którą się posługuje, ale o coś więcej. Patrząc na prace wykonane jej ręką można układać historie. Obrazy te można czytać tak jak czyta się dobrą książkę. Ela Barszcz – bo to o niej mowa – jest i czuje się koninianką, choć mieszka w Brzeźnie. Do jej domu z mikrofonem zapukała Beata Pieczyńska i tak powstał reportaż zatytułowany “Zapach terpentyny”.

0 thoughts on “Zapach terpentyny

  1. Fajny tytuł, kolorowy bohater, malownicza sceneria, wszechobecny zapach…..terpentyny też.

  2. Interesująca osobowośc…
    Zapach terpentyny okropny ale uzaleznia tak jak bohaterka wywiadu 🙂

  3. Największe szczęście – to żyć z tego co się lubi.>Ma Pani to .Powodzenia i uznania innych życzę

  4. Haha, dużo zdjęc i na każdym szefowa. Barwo za wyczucie

  5. trzeba sie upodobac coby przejac patronaty nad oskardowskimi imprezami 🙂

  6. Materiał dziennikarski przygotowany został w maju.A więc ci z radia Konin to prorocy ?

  7. kiedy odbedą sie jakies plenery??
    jestem amatorem ale chetnie bym pokazal co w duszy piszczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email