Strażacy przerwali pijacką drzemkę

11 strażaków postawił na nogi telefon od zaniepokojonej kobiety, która nie mogła dostać się do własnego mieszkania w jednym z konińskich bloków. Twierdziła, że przebywa w nim jej 29 letni syn, który nie odpowiada na pukanie. Po interwencji strażaków drzwi zostały otwarte. Jak się okazało mężczyzna był pijany. Przewieziono go do izby wytrzeźwień. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.