Bez porozumienia rozstali się wczoraj przedstawiciele ZE PAK S.A. i związkowców z konińskich kopalni. Gwarancja płac i zatrudnienia, czyli pakiet socjalny będzie zapewne tematem jeszcze kilku rozmów. Na razie – związkowcy z kopalni nie godzą się na zróżnicowany czas gwarancji zatrudnienia. Część załogi miałoby tę gwarancję na pół roku, druga część – na dwa lata. PAK oferuje lepsze warunki jedynie połowie naszej załogi, bo tylu mniej więcej jest górników związanych bezpośrednio przy wydobyciu – mówi Józef Pindras – przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Górników KWB Konin.
Panie Pindras! Mam jeszcze propozycję. Niech parlamentarzyści ze swoich uposażeń sfinansują dłuższe gwarancje zatrudnienia. Wtedy będzie ok. Proszę najpierw powiedzieć załodze, że kiedy należało rozwijać firmę i można było to robić, to nic w tym kierunku nie robiliście. Siła przewodnia koniec….
Pan poseł Nowak reprezentant partii , która rządzi Polską od lat był gwarantem uczciwej prywatyzacji i rzeczywiście nikt nie zrobił krzywdy Solorzowi.
Józiuuu, ochłoń, to jeszcze nie kampania wyborcza do samorządu, twoje przebudzenie ma miejsce o jeden dzień za późno. A parlamentarzyści z PEŁO i koalicji są bardzo zadowoleni z samych siebie, czas chyba na rozmowy z posłami opozycji
Dobrze Jöziu gada .Tyle , że teraz to już na wszystko za pöźno.