Jak się dowiedzieliśmy, oskarżonych w tej sprawie było w sumie około 30 – u osób. Ze względu na jej złożoność podzielono sprawę i oddano ją do kilku sądów w Polsce.
Dziś sąd wyznaczył już trzecią datę rozpoczęcia procesu, który już po raz drugi nie doszedł do skutku z powodu nie stawienia się dwóch oskarżonych. Zabrakło dwóch podejrzanych. Sędzia zdecydował o przymusowym doprowadzeniu ich przez policje na proces w dniu 8 maja. Tego dnia też zapaść ma decyzja o wyłączeniu do odrębnego postępowania osób, które dobrowolnie chcą poddać się karze.
Przypomnijmy: Mężczyźni odpowiadają za kradzież samochodów na terenie Francji i Niemiec. Zbigniew M. i Krzysztof M. – to dwaj bracia z Konina, którzy podejrzewani są kierowanie grupą. Zarzuca się im, że przekazywali zlecenia, udzielali instruktażu kradzieży, zlecali transport oraz fałszowali znaki identyfikacyjne. Śledztwo w sprawie spiętej w kilkadziesiąt obszernych teczek prowadzone było we Francji, Niemczech i Polsce.