Co robił Audiofeels na festiwalu „Gospel nad Wartą”? Co niesie ze sobą muzyka gospel?
Kilkudziesięciu muzyków na scenie, kilkaset osób na widowni – tak wyglądał dziś VIII koniński Festiwal „Gospel nad Wartą”. Gospodarzem imprezy był jak zawsze Konin Gospel Choir – chór założony 9 lat temu przez franciszkanina ojca Lecha Dorobczyńskiego.
Na scenie, obok konińskich muzyków, pojawili się: Peter Francis z Wielkiej Brytanii – solista, dyrygent, instruktor wielu
warsztatów gospel w Polsce i Europie, zespół Holy Noiz, a na przysłowiowy deser wystąpił Audiofeels. Na widok poznańskiej grupy grającej w nurcie vocal play, który łączy śpiew a capella i imitację brzmienia instrumentów, publiczność oszalała. Równie gorąco przyjmowano „Shape of my heart” (Sting), jak i „Nothing else matters” (Metallica).
Zespół ma za sobą wielki sukces na nowojorskich regionalnych eliminacjach do „Harmony Sweepstakes A Cappella Festival”. To jeden z kilku organizowanych w USA prestiżowych konkursów śpiewu a capella. Poznaniacy są pierwszą w 28-letniej historii imprezy grupą z Europy, której się to udało. Zwycięstwo wywalczyli sobie przebojem Nirvany „Something in the Way”. W maju Audiofeels pokaże się na ogólnokrajowym finale festiwalu w San Rafael niedaleko San Francisco. Nagrodą w finale będzie kontrakt na nagranie płyty w jednej z prestiżowych wytwórni fonograficznych.
Audiofeels tworzy obecnie 8 poznańskich muzyków. Zespół obchodzi 5-lecie istnienia. Trzy lata temu pojawił się w telewizyjnym programie „Mam talent”.