Marzanna skazana

Niemal 140 rowerzystów, piechurów i kajakarzy symbolicznie pożegnało zimę, topiąc marzannę w Warcie. Sąd nad kukłą odbył się na konińskich bulwarach. Oskarżyciel Rafał Wawrzyniak przebił argumentami obronę adwokata Marka Chlebickiego. Sędzia Anna Antczak wydała wyrok: spalić i utopić! Okopcone patyki (pozostałość po spalonych marzannach) popłynęły Wartą do morza. W wiosennym nastroju wybrano Miss i Mister Wiosna. Na ten rok tytuły otrzymali: Marlena Kolasa i Kacper Czupryński ze Sławska. Zdobywczyni odznaki Turystka – Juniorka Iza Pęcherska otrzymała kolorową odznakę z rąk prezesa Oddziału PTTK w Koninie Andrzeja Łąckiego. Koncert piosenek turystycznych zakończył wiosenne spotkanie w dolinie Warty.

Zanim wszyscy dotarli na bulwary, 10 śmiałków przebyło trasę kajakową ze Szczepidła kanałem Topiec przez Brzezińskie Holendry. Trasę prowadzili współautorzy przewodników kajakowych po regionie Teresa Kozanecka, Marek Walerczyk i Krzysztof Łyjak. Przepłynęli 17 kilometrów. Na rowerach przyjechało 13 osób. Na pieszo przybyły liczne marzanny z 28 reprezentantami Zespołu Szkół w Sławsku, 14 osób z fundacji “Otwarcie” z jedną marzanną i liczne rodziny z Konina i okolic. Ciekawą trasę z Posoki przygotował i poprowadził Władysław Wojtulewicz. Szczególnie dzielnie maszerowali podopieczni fundacji “Otwarcie”, bijąc życiowe rekordy, poznając wspaniałe dęby, ślady żerowania bobrów, starorzecza i odpoczywając przy ognisku. Najmłodszym uczestnikiem był wędrujący w wózku dziecięcym Śtaś Sikorski, a najstarszym Jan Kujawa.  

(Zdj. i inf. Piotr Pęcherski/PTTK)