Jak się okazało – nie podołał. Prawo i Sprawiedliwość na zjazdach okręgowych wybiera nowych szefów swoich astruktur terenowych. W Koninie rekomendację prezesa Kaczyńskiego ma Witold Czarnecki. Jak się zatem okazuje – Zbigniew Dolata nie sprostał oczekiwaniom władz partii – wśród najpoważniejszych zastrzeżeń wymienia się błędne decyzje personalne i spór ze swoim gnieźnieńskim konkurentem, Krzysztofem Ostrowskim oraz nienajlepszą organizację pracy jako szefa regionu. Koniński zjazd okręgowy PiS – za tydzień.
Witold Czarnecki powraca?
Koniński poseł Prawa i Sprawiedlwości prawdopodobnie powróci na stanowisko przewodniczącego okręgu konińskiego tej partii. Pod koniec ubiegłego roku musiał ustąpić miejsca Zbigniewowi Dolacie z Gniezna. Dolata miał przyspieszyć budowanie lokalnych struktur partii i aktywizować ją do działania.
Fortuna kołem się toczy.A co z tego wynika dla Konina ?
Bardzo kategoryczne stwierdzenia, ale czy prawdziwe ? Może to tylko mała manipulacja 🙁
ten gościu nie jest z Konina i ma go w nosie zalezy mu tylko na byciu posłem!!!
poseł widmo? 😉
Święte słowa Hofmana o p* działaczach sprawdzają się bezustannie.