Gdy towarzystwo było już mocno podchmielone, doszło do awantury pomiędzy 29-latką i jej partnerem. Jak ustalili policjanci – rozsierdzona kobieta ugodziła mężczyznę nożem w klatkę piersiową. Upojony alkoholem właściciel mieszkania dopiero po upływie godziny zorientował się, że kolega nie daje oznak życia i wezwał pogotowie. Lekarz zauważył na ciele 41-latka ranę zadaną ostrym narzędziem i powiadomił policję.
Ewelina J. i 64-letni właściciel mieszkania zostali zatrzymani. Gdy trafili do policyjnego aresztu, oboje mieli po dwa promile alkoholu w organizmie. Policjanci zebrali dowody potwierdzające, że winę za śmierć mężczyzny ponosi zatrzymana kobieta.
Wczoraj 29-latka została doprowadzona do prokuratury, gdzie została przesłuchana i usłyszała zarzut zabójstwa. Za morderstwo kobiecie grozi dożywocie. Na zakończenie śledztwa będzie oczekiwała w więzieniu. Jeszcze wczoraj decyzją sądu Ewelina J. została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące.