Pielęgniarki strajkują
Zaostrza się strajk pielęgniarek w konińskim szpitalu. Wczoraj protest trwał dwie godziny, dziś pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów na osiem godzin. Domagają się podwyżek. – Rozmowy na ten temat trwają już czwarty rok – mówi Marzena Kamińska – szefowa Związku Pielęgniarek i Położnych.
każdy by chciał zarabiać niczym premier, i ok juz by nawet mnie oburzały te piguły, żeby to chociaz miłe były, ale to wiecznie wredne, nie zadowolone, nie sympatyczne, z nimi bym zrobił jak z nauczycielami, dał i pozwlaniał,powinna zarobic specjalistka i MIŁA/UPRZEJMA
Są różne pielęgniarki i ta uwaga dotyczy przecież każdego zawodu .Ten zawód jest wyjątkowo trudny , często niewdzięczny i na dodatek kiepsko opłacany .Trzymam kciuki za pozytywne efekty protestu.
Śmieszne są!!! Po prostu smieszne!! Mówią że zarabiają 450 euro tak? To w przeliczeniu jest 1800 złotych tak około…więcej bym im nie daął za ich chamstwo, lenistwo, arogancje i nieodpowiedni stosunek do pacjentow i ich rodzin! Koszmar! Mozna godzianmi do nich wolać o pomoc czy o to zeby przyszly!…
ten zawód nigdy nie był i nie będzie dobrze opłacany. Mimo tego, że pielęgniarki muszą studia skończyć to w mentalności społecznej zakodowane jest, że to się powinno robić za pół darmo.W szpitalach jest niewolnicza praca, będzie jeszcze gorzej, obowiązków coraz więcej.
POPIERAM WASZ STRAJK
OGLĄDAŁEM DZIŚ W TV ŻE ZARABIACIE PO 22OO
A MOJA ŻONA PO STUDIACH PLUS 2 KURSY SPECJALISTYCZNE 10 LAT PRAKTYKI RAZEM Z DODATKAMI SZKODLIWYMI MA 1500 NETTO
SZPITAL W RADOMSKU