Nie 15, a 8 lat spędzi w więzieniu skazany za zabójstwo ojca Marcin B. z Konina. Tak zadecydował dziś Sąd Apelacyjny w Poznaniu, obniżając tym samym wyrok Sądu Okręgowego w Koninie.
Przypomnijmy; ponad dwa lata temu młody mężczyzna zadał swojemu ojcu śmiertelne rany nożem w głowę, szyję i klatkę piersiową. Do tragedii doszło w Wilkowie po tym, jak Marcin B. przyznał się ojcu, że został skreślony z listy studentów Politechniki Poznańskiej. Mimo tego brał pieniądze studia i przygotowywał rodzinę na absolutorium. Między mężczyznami wywiązała się kłótnia i szarpanina. Marcin B. zadał ojcu śmiertelne ciosy nożem. Potem poszedł do łazienki, gdzie – jak twierdzi – próbował popełnić samobójstwo. O północy rannych mężczyzn znalazła matka oskarżonego.Proces w tej sprawie trwał 9 miesięcy. Oskarżony przyznał się do winy i wyraził skruchę. Jak nas poinformował dziś obrońca Marcina B. Marek Kaźmierczak – Sąd Apelacyjny obniżył karę do ośmiu lat więzienia ze względu mówił na psychologiczny splot wydarzeń i wzajemną agresję. – Marcin B. nie jest zdemoralizowanym ani złym człowiekiem. Nie było w tej sprawie zamiaru zbrodni – tłumaczył adwokat.