Zdaniem radnego Mateusza Cieślaka, “Jarmark św. Bartłomieja”, to doskonały sposób na przyciągnięcie mieszkańców blokowisk na konińską Starówkę. Impreza odbywa się już po raz trzeci. Zarówno mieszkańcy, jak i handlarze mówią zgodnie, że okolice Ratusza powinny być zapełnione straganami w każdy weekend. Może właśnie wtedy udałoby się ożywić najpiękniejszą część miasta, w której niestety znajdują się przede wszystkim urzędy…
Więcej o dzisiejszym “Jarmarku św. Bartłomieja” i sposobie na ożywienie Starówki, już jutro w “Dzień Dobry Konin” po 6:00 rano w Radiu Konin na 95,8 FM.
Uważam, że to bardzo dobry pomysł ale jak mówi ludowe przysłowie “jedna jaskółka wiosny nie czyni”. Rzeczywiście takie jarmarki powinny być organizowane przynajmniej 1 w miesiącu.
Wg mojej skromnej opinii na starówce, a już konkretnie na rynku, brakuje galerii sztuki i koncertów, choćby kameralnych. Wystarczy spojrzeć jak ludzie garną się do sztuki, gdy Konimpex zorganizuje coś raz do roku. To miejsce sprzyja rozwojowi kultury – może bulwary w tym też pomogą?