Na scenie się nie przebiera, bo jak mówi – cały czas jest sobą. Charakterystyczne pierścienie na jego palcach, w grze na gitarze – nie przeszkadzają, ale mogą w niej nawet pomagać.
Magiczny gitarzysta
On nie grał na gitarze, tylko czarował. Po prostu nią czarował. To już najwyższy poziom wirtuozerii. Nie widziałem żadnego polskiego muzyka, który tak posługuje się gitarą. Niesamowite naprawdę – takie wrażenia wywarł w Koninie na młodszych i starszych – Andrzej Nowak – gitarzysta TSA.
Na scenie się nie przebiera, bo jak mówi – cały czas jest sobą. Charakterystyczne pierścienie na jego palcach, w grze na gitarze – nie przeszkadzają, ale mogą w niej nawet pomagać.
Na scenie się nie przebiera, bo jak mówi – cały czas jest sobą. Charakterystyczne pierścienie na jego palcach, w grze na gitarze – nie przeszkadzają, ale mogą w niej nawet pomagać.