Na gościnnych kortach ośrodka położonego na skraju Puszczy Kampinoskiej czołowi tenisiści samorządowcy rywalizowali przez 3 dni. Rozstawiony z nr 2 Iciaszek, w kategorii powyżej 45 lat nie bez problemów, ale jednak awansował do finału. Tutaj jego rywalem, podobnie jak latem na mistrzostwach w Koninie, był Piotr Kaczmarczyk ze Świdnicy. I tym razem lepszy okazał się rozstawiony z jedynką gracz z Dolnego Śląska.
Daniel Bednarek w pięknym stylu awansował do półfinału kategorii do 45 lat, ale tutaj trafił na świetnie dysponowanego Huberta Koneckiego z Teresina. Po bardzo wyrównanym meczu wygrał Konecki, który później sięgnął po tytuł mistrzowski, w finale pokonując Łukasza Judka z Poznania.
Turniej VIP-ów – pod nieobecność Wiesława Steinke z Konina – wygrał Henryk Szczepkowski z Lewina Kłodzkiego, a drugi był Stanisław Pochyluk z Połajewa. Wreszcie w grze podwójnej tytuł wywalczony w Koninie obroniła para Łukasz Judek – Jędrzej Solarski z Poznania, która okazała się minimalnie lepsza od duetu Kaczmarczyk – Szczepkowski.
Z roli organizatora imprezy świetnie wywiązała się Gmina Teresin, z wójtem Markiem Olechowskim na czele. Patronat nad imprezą sprawowały Starostwa Sochaczew i Warszawa Zachodnia oraz Gmina Stare Babice.
Daniel Bednarek w pięknym stylu awansował do półfinału kategorii do 45 lat, ale tutaj trafił na świetnie dysponowanego Huberta Koneckiego z Teresina. Po bardzo wyrównanym meczu wygrał Konecki, który później sięgnął po tytuł mistrzowski, w finale pokonując Łukasza Judka z Poznania.
Turniej VIP-ów – pod nieobecność Wiesława Steinke z Konina – wygrał Henryk Szczepkowski z Lewina Kłodzkiego, a drugi był Stanisław Pochyluk z Połajewa. Wreszcie w grze podwójnej tytuł wywalczony w Koninie obroniła para Łukasz Judek – Jędrzej Solarski z Poznania, która okazała się minimalnie lepsza od duetu Kaczmarczyk – Szczepkowski.
Z roli organizatora imprezy świetnie wywiązała się Gmina Teresin, z wójtem Markiem Olechowskim na czele. Patronat nad imprezą sprawowały Starostwa Sochaczew i Warszawa Zachodnia oraz Gmina Stare Babice.