W pierwszej kwarcie konińskie koszykarki grały skutecznie w obronie, a szybkie kontry kończyły się zdobyczą punktową. Po pierwszych 10 minutach kontrolowanej gry MKS prowadził 25:18. Przez sześć minut drugiej części spotkania skuteczną grą w defensywie mogły pochwalić się obie drużyny – w tym czasie żadna z ekip nie zdobyła ani jednego punktu. Później lepiej zagrały zawodniczki z Pabianic, które dopisały do swojego konta 11 punktów, podczas gdy koninianki wzbogaciły się o zaledwie sześć oczek.
Trzecia kwarta ustaliła wynik spotkania. Goście bez trudu wypracowywali sobie dogodne pozycje rzutowe, których skutkiem były kolejne punkty. Koninianki rzucały niecelnie i wielokrotnie pod koszem drużyny z Pabianic nie mogły znaleźć recepty na wyższe i bardziej doświadczone rywalki. Trzecia kwarta zakończyła się rezultatem 8:21, czwarta 8:11. Po spotkaniu rozmawialiśmy z trenerem konińskiego MKS-u Tomaszem Grabianowskim.
Trzecia kwarta ustaliła wynik spotkania. Goście bez trudu wypracowywali sobie dogodne pozycje rzutowe, których skutkiem były kolejne punkty. Koninianki rzucały niecelnie i wielokrotnie pod koszem drużyny z Pabianic nie mogły znaleźć recepty na wyższe i bardziej doświadczone rywalki. Trzecia kwarta zakończyła się rezultatem 8:21, czwarta 8:11. Po spotkaniu rozmawialiśmy z trenerem konińskiego MKS-u Tomaszem Grabianowskim.