Dziś Wszystkich Świętych, jutro Zaduszki. W całej Polsce 1 i 2
listopada przez wszystkie cmentarze przechodzą rzesze ludzi
odwiedzających groby swych bliskich. Wspominamy wszystkich, którzy
odeszli. Czasami groby naszych bliskich znajdują się daleko, dlatego
nie zapalając zniczy jesteśmy blisko myślami wspominając najbliższych –
tak jak rodzina Nowickich z Konina. Pan Wojciech odnalazł grób swojego
ojca dopiero 11 lat po wojnie. Ojciec był pochowany w Niemczech, gdzie
zginął w obozie koncentracyjnym.