Do tragedii doszło podczas sprzeczki, w trakcie której ojciec wyjął nóż i zadał Andrzejowi K. zagrażające życiu rany. Następnie sprawca odjechał rowerem, nie udzielając mu pomocy. Oskarżony Zbigniew K. również był pod wpływem alkoholu, który zdaniem biegłych miał wpływ na wyzwolenie tak negatywnych emocji. Biegli stwierdzili u oskarżonego uszkodzenie Ośrodkowego Układu Nerwowego w stopniu nieznacznym, które jest następstwem miażdżycy związanej z wiekiem oraz licznych wcześniejszych urazów głowy.
Adwokat chce kolejnych biegłych
Rozprawa przeciwko 80 letniemu mężczyźnie, oskarżonemu o usiłowanie zabójstwa syna nie doczekała się dziś finału. Nie stawiło się dwóch świadków, którzy usprawiedliwili swoją nieobecność brakiem pieniędzy na dojazd. Sąd nakazał ich doprowadzenie na kolejną rozprawę. Przed sądem swoją opinię przedstawili dziś biegli, ale niewykluczone, że powołany zostanie nowy zespół biegłych (psychiatrów i psychologa), o który wnioskowała dziś obrona – zarzucając przedstawionej opinii lakoniczność i niejasność.
Przypomnijmy, oskarżonym w tej sprawie jest Zbigniew K. – mieszkaniec gminy Orchowo. Odpowiada za zadanie ciosów nożem swojemu synowi Andrzejowi K. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa. Powiedział, ze zrobił to w następstwie wyzwolenia się w nim niekontrolowanej złości. Syn bowiem nadużywał alkoholu i tracił majątek. Oskarżony 80 latek i nie udzielając pomocy odjechał z miejsca zdarzenia.